Promocja kultu u Ojców Dominikanów

Niezwykła akcja… niezwykli słuchacze. Do Dominikanów na Służewie jak się okazuje chodzą wszyscy! Przez cały dzień widziałem mnóstwo znajomych twarzy, moich sąsiadów z dawnej parafii, znajomych… nawet rodzinę. Podeszło do nas kilku dziennikarzy, pani która pytała jak długo będzie wystawa w kościele, bo chciała wystawę pokazać młodzieży w tygodniu. Poproszono mnie o bardzo krótkie słowo świadectwa przy ogłoszeniach, miałem nie lada zadanie zmieścić się w dwóch minutach i powiedzieć coś o księdzu Jerzym. Udało mi się ułożyć jakąś kwintesencję, widziałem, że Ojcowie byli zadowoleni, dwóch ojców Dominikanów nawet podeszło i potwierdziło, że wystąpienie zrobiło wrażenie… wystawa o ks. Jerzym również! Przez cały dzień mojego świadectwa mogło wysłuchać nawet 5000 osób. Przez cały dzień czuć było było skupienie oraz widać było powagę na twarzach słuchających. Na jednej Mszy Św. celebransem był ksiądz Jan Sikorski, gdy podszedłem do ambony powiedziałem, że jestem wzruszony bo za mną siedzi prawdziwy przyjaciel księdza Jerzego… Ksiądz Jan był rzeczywiście osobą, w której ksiądz Jerzy Popiełuszko miał prawdziwe oparcie…

Spotkałem też jednego z głównych organizatorów słynnych akcji “Różaniec do granic” i “Polska pod Krzyżem” (M. Bodasińskiego), który także podkreślił, że bł. ksiądz Jerzy jest bardzo ważny i trzeba o nim przypominać…

Marek Kędziorek

 

Możesz również polubić…